Kończę dziś 28 lat. To dostatecznie ważna
okazja by pojawić się na moim systematycznie zaniedbywanym blogu i - tak
jak rok temu - przedstawić 28 faktów na mój temat z okazji 28. rocznicy mojego pojawienia się na świecie.
- Dzielę datę urodzenia z moim chrzestnym, przyjacielem taty, koleżanką koleżanki, Arturem Rojkiem, Zbigniewem Wodeckim, Tonym Blairem, Georgem Clooney'em, Mariuszem Maxem Kolonko i - od dzisiaj - z najmłodszym Royal Baby :)
- Najdalej na północ byłam w Sztokholmie, na południe - w okolicach Blue Grotto na Malcie, na zachód - w Llanwrtyd Wells w Walii, a na wschód - w Tallinie.
- W Polsce najdalej na północ byłam w Jastrzębiej Górze, na południe - na szlaku do źródeł Sanu w Bieszczadach, na zachód - w Szczecinie, a na wschód - chyba w Zamościu.
- Mam na koncie 4 szczyty Korony Gór Polski: Rysy (Tatry), Tarnica (Bieszczady Zachodnie), Mogielica (Beskid Wyspowy) i Wielka Sowa (Góry Sowie).
- Widzę codziennie Mogielicę z okna <3
- W dzieciństwie oglądałam Power Rangers i byłam zawsze różową wojowniczką, a moja siostra - żółtą.
- U lewej nogi moje palce są ułożone w losowej kolejności - ten w środku jest prawie najmniejszy. U obu moich stóp drugi palec jest większy od palucha.
- Nie lubię mojego drugiego imienia.
- Nie piję kawy.
- Nie słodzę herbaty. Wyjątkiem jest mój dom rodzinny. Tam zawsze z cukrem i cytryną!
- Boję się burzy.
- Jedyna książka, która zmieniła moje życie to "Ania z Zielonego Wzgórza".
- Mój ulubiony zapach perfum to Versace Cristal Bright.
- Mam dwa licencjaty i jednego magistra.
- Od prawie 5 lat niemal cały czas pracuję zdalnie. Nie umiem przez to obsługiwać bardziej zaawansowanych drukarek i kser oraz nie odnajduję się z biurowym savoir-vivre.
- Pracuję jako analityk, konsultant, researcher, copywriter, a zdarzyło mi się także sprzedawać kwiaty w restauracjach i układać mozaikę.
- Nie lubię grać w Monopoly. Bo nie umiem i przegrywam, a wydaje mi się, że komuś z wykształceniem ekonomicznym nie wypada :D
- Moi czterej mężowie, którzy mnie nie znają to Mariusz Wlazły, Dawid Podsiadło, Włodek Markowicz i Chandler Bing.
- Moim popisowym ciastem jest szarlotka z bezą. Robię z tego przepisu - klik! Tylko jabłka trę i doprawiam jedynie cynamonem.
- W słowach "wujek" i "biurko" zawsze pasowało mi "ó".
- Gdybym miała totalnie wolną, nadprogramową sumę pieniędzy, w pierwszej kolejności wydałabym ją na... laserową depilację nóg. Nie cierpię golić nóg.
- Z domowych obowiązków - uwielbiam gotować, bardzo lubię prasować, nie cierpię zmieniać pościeli i nie umiem myć okien.
- Okazało się, że jednak mogę lubić biegać. Biegam słuchając podcastów.
- Nigdy nie miałam masażu, nie farbowałam włosów i nie miałam pomalowanych paznokci u stóp.
- Chciałabym mieć Suzuki Swift.
- Mogłabym się żywić tylko frytkami, chipsami i pierogami ruskimi.
- Na emeryturze planuję podróżować, pisać książki i grać w Simsy.
- Najlepsze prezenty dla mnie, które zawsze się sprawdzają to wino i skarpetki. Win w tym roku zebrałam już dwa (stan na 17:17).
Happy End
Dwa dni temu po raz pierwszy w życiu... samodzielnie kupiłam bilecik na bramkach na autostradzie :O